Wady Sony A7iv - Czyli czego Sony Ci nie powie
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3mM69O5JGiG5UmHH1NYGKXEZtI-CTy0vWducV6N2_5zian08A4f8a2YtoKsBiCg2v0OGG6Wq7oMxnc6_7FJqdXdbYozv4-Z_5hWl2dhwNzdJszd-XPIzY7MxMOFdzeY4dEDgf1vm2w56V3u6D_HamMfkuHyuWAuoutDuDb4xDyNAKfIFMDWfKjj7A/w296-h370/20230324_193028f.png)
W sieci znajdziecie setki recenzji aparatu Sony A7iv. Ja sam przy wyborze następcy Sony A7iii kierowałem się tymi publikacjami. W zdecydowanej większości gloryfikują one ten sprzęt jako prawie pozbawiony wad. Oczekując progresu względem obecnego aparatu zdecydowałem się posłuchać “ekspertów” i zainwestować w nowe body. Nie wiedząc jak bardzo wpadłem w sidła marketingu, który promuje wymianę starego na nowe. Po zakupie pierwsze wrażenia były całkiem pozytywne. Kawał dobrze zbudowanego urządzenia. Do wszystkich pokręteł i przycisków dostęp bez odrywania dłoni. Taki rodzaj aparatu, który z przyjemnością dzierżymy i nie chcemy odkładać. Tak więc jeszcze tego samego dnia podekscytowany wziąłem ten sprzęt na imprezę. Tam kilka dłuższych poszukiwań funkcji w nowym, ale naprawdę o wiele lepszym od poprzednika menu poskutkowało wyłączeniem się sprzętu. Komunikat o przegrzaniu pożegnał mnie na kilka chwil z możliwością włączenia ponownie urządzenia. Pomyślałem, że to trochę jak telef